Złota godzina
Załapaliśmy się z Frankiem na fajne, ciepłe, niskie, kontrastowe światełko.
No i kolejny piękny, choć troszkę wietrzny dzień. 1-szy Maja. Co prawda nie było pochodów, chorągiewek, balonów, waty cukrowej i tym podobnych atrakcji, ale i tak spacerek był całkiem przyjemny. Chociaż warunki do fotografowania dosyć trudne…
Popołudniowy spacerek… W końcu ta wiosna się jakaś ładna zrobiła, dzień dłuższy…
Kliknij na zdjęcie, żeby obejrzeć je w pełnym rozmiarze.
Jesiennie
Ostatnio szykowaliśmy z żoną upominki od Franka dla dziadków na dzień babci i dziadka (na razie bombel jest za malutki, żeby samemu laurki robić, więc trzeba mu troszkę pomóc) i przy okazji wpadły mi w ręce trochę zapomniane zdjęcia z pewnego jesiennego spacerku po parku. Było wtedy tak pięknie, słonecznie i aż mi się trochę zatęskniło.
Zdjęcia leżały sobie na dysku i czekały na opublikowanie. I w końcu się doczekały.
Seria B&W
Ostatnio mam fazę na zdjęcia czarno-białe. Będę sukcesywnie uzupełniał kolekcję. Cała sztuka polega na tym, żeby zdjęcie dziecka nie było smutne i ponure.
cdn…