Popołudniowy spacerek… W końcu ta wiosna się jakaś ładna zrobiła, dzień dłuższy…
Kliknij na zdjęcie, żeby obejrzeć je w pełnym rozmiarze.
Popołudniowy spacerek… W końcu ta wiosna się jakaś ładna zrobiła, dzień dłuższy…
Kliknij na zdjęcie, żeby obejrzeć je w pełnym rozmiarze.
… a bałagani za trzech… 😉
Jeszcze jedno wykopalisko z szuflady, którego do tej pory nikt nie widział…
Pierwszy w życiu chyba… Ale jak se sam zdjęcia z dzieckiem nie zrobię, to kto mi zrobi?
Ostatnio szykowaliśmy z żoną upominki od Franka dla dziadków na dzień babci i dziadka (na razie bombel jest za malutki, żeby samemu laurki robić, więc trzeba mu troszkę pomóc) i przy okazji wpadły mi w ręce trochę zapomniane zdjęcia z pewnego jesiennego spacerku po parku. Było wtedy tak pięknie, słonecznie i aż mi się trochę zatęskniło.
Zdjęcia leżały sobie na dysku i czekały na opublikowanie. I w końcu się doczekały.
Ostatnio mam fazę na zdjęcia czarno-białe. Będę sukcesywnie uzupełniał kolekcję. Cała sztuka polega na tym, żeby zdjęcie dziecka nie było smutne i ponure.
cdn…
Hmm… Testowo wrzucam pierwsze zdjęcie. Inauguracja „fotoblogowości” tego bloga.
No i nawet działa… Trzeba kliknąć na fotkę, żeby ją sobie powiększyć. Dla mnie bomba.